Trauma. Z tym kojarzy mi się dzisiejsza wizyta w jednym z domów rozpusty, czy tam domów handlowych. Musicie wiedzieć, że autentycznie nienawidzę, nie cierpię, nie znoszę wizyt w galeriach handlowych. Jeżeli się da – kupuję wszystko przez internet. Obce mi są tłumne wycieczki i zjazdy rodzinne na wyprzedaże, czarne piątki i różowe soboty. Niet. DziśCzytaj dalej „Prezenty. Za darmoszkę”
Tag Archives: prezenty
I hop! do koperty
Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta…chociaż w sumie można by sobie nucić „Coooraz bliżej pensja, coraz bliżej pensja…”. (Zapewne tak o twojej wypłacie zacierając ręce, śpiewają wszyscy, dla których grudzień to czas pełnego portfela). Nie bez powodu wzięło mnie na temat świąteczny. Wszak końcówka listopada, błoto za oknem, aura iście magiczna. Ale co by nieCzytaj dalej „I hop! do koperty”