BEZRADNIK PRZEPROWADZKOWY

Ostatnimi czasy miałam przyjemność wziąć udział w karkołomnym przedsięwzięciu polegającym na zmianie miejsca zamieszkania wraz z całym dobytkiem materialnym i stadnym, czyt. rodzina 2+2. Jako, że przerzut na dystans circa 230km odbył się już kilka tygodni temu, to gdy kurz, emocje i kartony opadły, jestem gotowa podzielić się swoimi przemyśleniami na temat samej przeprowadzki. Nie ma za co 🤗🤡🏠

️1. Nie wybieraj na przeprowadzkę najbardziej gorącego dnia w sezonie. Trust me, stosy kartonów i pot lejący się tam gdzie ja nawet nie. Ogólnie znam przyjemniejsze zajęcia w takie dni…🏖 🏝 🌞

2. Przed przerzutem upewnij się, że w Twoim niezawodnym samochodzie nic się nie zepsuło…i oby to nie była klimatyzacja w niedzielę, gdy przeprowadzkę masz zaplanowaną na poniedziałek (przypominam, że przypadkowo ów poniedziałek zapowiada się jako najgorętszy dzień bieżącego roku 🥵).

3. Na pewno masz za mało kartonów. Choćby skały robiły brzydkie rzeczy, to na pewno masz za mało kartonów. I nie wierz, jeśli ktoś Ci powie, że spakujesz kuchnie w 5 kartonów. W 5 kartonów to możesz schować ale pomysł spakowania kuchni w mniej niż 10 pudeł. Been there, done that. (a osoba, która mówi, ze jest inaczej to jakiś podstępny troll!).

4. Już mówiłam – masz za mało kartonów. Powtarzaj to jak mantrę.

5. W trakcie pakowania, które trwa już 2-3 dni stracisz sentyment do każdego ciucha, z którym nie widziałeś/łaś się przez ostatni rok. Po prostu nie będzie Ci się chciało przewozić i rozpakowywać ich w nowym miejscu. To akurat jest super opcja na odchudzenie szafy i bolesną samoświadomość, że mimo iż wydaje Ci się, że nie kolekcjonujesz rzeczy to jednak… ta kiecka sprzed 5 lat się nie wybroni 🙂

6. Nie pakuj pokoju dziecięcego w obecności małych belzebubów. Porażka tej inicjatywy odbywa się już przy pierwszej zabawce odłożonej na stertę „do oddania”. Nawet jeśli to plastikowy widelec przyniesiony nie wiadomo skąd, ale wiesz ze nie pochodzi z Twojego dobytku, a już na pewno wiesz że służył do wszystkiego tylko nie do jedzenia.

7. Weź rozwód. Serio, lepiej przed niż po, będzie mniej rzeczy do przewiezienia 😆 Przeprowadzka do innego miasta z dwójką dzieci jest jak Squid Game w dorosłym życiu. To się nie może udać, a jeśli już się dokonało, to kończysz tak pokiereszowany psychicznie, że żaden widok z okna Ci tego nie zrekompensuje.

8. Zastanów się 3 razy zanim zabierzesz coś, czego na pewno nie użyjesz. Vide – drążek do podciągania, którego nie masz gdzie zamontować albo ozdoby, które w trakcie demontażu zostawiają więcej zniszczeń niż wrażeń wizualnych.

9. Odwiedź siłownie jakieś 2 miesiące przed przeprowadzką. I nie po to, żeby zrobić sobie tam selfie. Lepsze będzie na stosie kartonów. Ale idź na tę siłkę, nawet jeśli planujesz przekazać spory datek na firmę przeprowadzkową i silnorękich panów, którzy przerzucą Twój dobytek do busa. Zanim oni to zrobią, to Ty schylisz się i zrobisz martwy ciąg za wszystkie lata, w których nie wiedziałeś że coś takiego istnieje, i za kilka kolejnych. Jeśli nie chcesz skończyć na ortopedii – trening wskazany 💪

10. Przemyśl tę przeprowadzkę…dwa razy, albo i trzy 😇

Photo by cottonbro on Pexels.com

One thought on “BEZRADNIK PRZEPROWADZKOWY

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: